Rajdy  »  Dakar 2010 - ekipa R-SIXTEAM na mecie 1 etapu rajdu
Dakar 2010 - zespół R-SIXTEAM

Dakar 2010 - ekipa R-SIXTEAM na mecie 1 etapu rajdu

2010-01-03 - K. Spychalski     Tagi: Rajd Dakar, Rajdy terenowe
Dakar 2010 rozpoczął się na dobre. Po piątkowej prezentacji w Buenos Aires zawodnicy przejechali do Colon, skąd wyruszyli na trasę pierwszego etapu do Cordoby. Powodzie w tym rejonie Argentyny zmusiły jednak organizatorów do skrócenia pierwszego odcinka specjalnego. Punkt startu został przesunięty na 52 kilometr oesu Rio Cuarto - Almafuerte. Motocykliści i quadowcy ścigali się na dystansie 168 km (zamiast planowanych 219 km), a kierowcy samochodów - na 199 km (zamiast 251 km). Trasa wczorajszego oesu sprzyjała zawodnikom specjalizującym się w szybkiej jeździe. Aby zwiększyć bezpieczeństwo uczestników, organizatorzy zdecydowali o utworzeniu dwóch tras dla motocyklistów/quadów i samochodów.
Zwycięzcą pierwszego etapu prowadzącego z Colon do Cordoby, w kategorii samochodów został Nani Roma (motocyklowy zwycięzca Dakaru 2004), drugi ze stratą do Hiszpana 2.07 był Carlos Sainz (Volkswagen). Czołową trójkę zamknął Stephane Peterhansel (BMW) ze stratą do prowadzącego 2.50. W kategorii ciężarówek bez większych niespodzianek w czołówce: zwyciężył Władimir Czagin (Kamaz), tuż za nim z 27 sekundową stratą był Ales Loprais (Tatra), trzeci na mecie stawił się ubiegłoroczny zwycięzca Dakaru - Firdaus Kabirow (Kamaz). Zespół R-SIXTEAM podszedł do pierwszego etapu rozważnie, Robert Szustkowski swój debiutancki dakarowy oes pokonał na 96. pozycji ze strata 1 godz. 2 min. i 20 sek. do lidera. Nasza waga ciężka, czyli Grzegorz Baran/ Rafał Marton/Paweł Zborowski (MAN TGA) uplasowała się na 27. pozycji.
Robert Szustkowski: To mój pierwszy dakarowy oes, na razie oswajam się z samochodem i staram się poczuć ten rajd. Pojechaliśmy bardzo ostrożnie, rajd dopiero się zaczyna, a celem jest meta. Mam nadzieję że z etapu na etap będziemy się rozkręcać i będzie coraz lepiej. Odcinek był trudny, to był bardzo techniczny oes, dobry na powrót do ścigania i zgranie się z autem. W końcu odcinek okazał się trochę krótszy niż planowano, ale upał sprawił, że próba była dosyć męcząca. Muszę stwierdzić, że duże wrażenie zrobiła na mnie przeprawa przez góry - dodaje kierowca zespołu R-SIXTEAM.Rafał Marton: Wystartowaliśmy wczoraj bardzo późno około 15.30, trasa była bardzo trudna i wymagająca dla ciężarówek, 40 km w górach, między półkami, także musieliśmy jechać bardzo wolno i ostrożnie. W dodatku na ok. 25 km przed metą natknęliśmy się na drodze na leżącą na dachu Tatrę z numerem 505, której nie można było ominąć. Musieliśmy poczekać, aż ją podniosą na co straciliśmy kilkanaście minut. Większych problemów technicznych nie mieliśmy. Ogólnie jesteśmy zadowoleni, jedziemy wg założeń w połowie stawki. Z każdym etapem planujemy piąć się w górę, rajd dopiero się zaczyna.
Rajd Dakar - etap 1 (samochody)
miejsce kierowca
samochód
czas
1
N. RomaBMW X3 CC2:11:15
2
C. SainzVolkswagen Race Touareg 2+2:07
3
S. PeterhanselBMW X3 CC+2:50
4
N. Al-AttiyahVolkswagen Race Touareg 2+3:29
5
G. de VilliersVolkswagen Race Touareg 2+3:42
6
R. GordonHummer H3+4:48
7
K. HołowczycNissan Navara+6:07
8
M. MillerVolkswagen Race Touareg 2+6:13
9
L. NovitskiyBMW X3 CC+7:02
10
M. NevesVolkswagen Race Touareg 2+7:08
90R. SzustowskiMitsubishi Pajero+1:02:20
Rajd Dakar - etap 1 (ciężarówki)
miejsce kierowca
samochód
czas
1
V. ChaginKamaz2:35:47
2
A. LopraisTatra+0:27
3
F. KabirovKamaz+4:00
4
I. MardeevKamaz+9:50
5
M. MacikLiaz+10:59
27
G. BaranMAN+1:00:35



źródło: R-SIXTEAM

Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
0

Komentarze do:

Dakar 2010 - ekipa R-SIXTEAM na mecie 1 etapu rajdu