Dakar 2010 - Roma dachował, Sonik z godzinną stratą

Nani Roma, który wygrał wczorajszy etap Rajdu Dakar, zbyt ambitnie rozpoczął zmagania drugiego dnia.Dwa kilometry od startu odcinka BMW X3 Hiszpana wielokrotnie rolowało lądując w wąwozie. Załodze nic się nie stało i po piętnastominutowych próbach powrotu na drogę kontynuuje jazdę. "Wyczyn" Hiszpana powtórzył trzy kilometry dalej trzynasty w klasyfikacji generalnej Orlando Terranova, który powrócił na trasę etapu. Pech dopadł także Rafała Sonik. Na punkcie pomiaru czasu znajdującym się na 136 kilometrze Polak traci do najszybszego wśród quadów Deltrieu ponad godzinę.