Rajdy  »  Dakar 2010 - Orlen Team przed startem
Orlen Team

Dakar 2010 - Orlen Team przed startem

2009-11-19 - Ł. Łuniewski     Tagi: Hołowczyc, Rajd Dakar, 4x4
Pełen skład rajdowców ORLEN Team, tj. motocykliści: Jacek Czachor, Jakub Przygoński i Marek Dąbrowski oraz załoga samochodowa: Krzysztof Hołowczyc / Jean-Marc Fortin wystartuje w Rajdzie Dakar 2010. Impreza odbędzie się w dniach 1-17 stycznia 2010 roku. Przed zawodnikami dziewięć tysięcy kilometrów arcytrudnej trasy podzielonej na piętnaście etapów. Zbliżający się Rajd Dakar wystartuje i zakończy się w Buenos Aires w Argentynie. Zawodnicy zatoczą pętlę poprowadzoną w przeciwnym niż rok wcześniej kierunku. Będzie więcej kopnych piasków i wydm. Od razu na początku rywalizacji rajdowcy wjadą na Atacamę, gdzie poczują prawdziwego ducha pustyni. Trasa Rajdu będzie jednak bardzo zróżnicowana i zawiera praktycznie każdy rodzaj nawierzchni. W takich warunkach rewelacyjnie czuje się Jakub Przygoński - najszybszy debiutant Dakaru 2009, zdobywca 11. miejsca w klasyfikacji generalnej tego rajdu i jednocześnie wicemistrz świata rajdów terenowych FIM w zakończonym sezonie 2009. W tym roku przejechałem pełen cykl Mistrzostw Świata FIM. Wystartowałem w sześciu eliminacjach i zrobiłem bardzo wiele kilometrów OSowych. Był to solidny trening przed tą najtrudniejszą imprezą motoryzacyjną sezonu. W nadchodzącym Dakarze chcę być wyżej niż na 11. pozycji, którą zająłem w roku 2009. Po cichu marzę, by pobić dziewiąte miejsce Marka Dąbrowskiego - najwyżej sklasyfikowanego polskiego motocyklisty w historii Rajdu Dakar. Ten Rajd to bardzo długie, ciężkie i nieprzewidywalne zawody. Trudno jest planować wynik. Z dnia na dzień sytuacja może się diametralnie zmienić i trzeba będzie walczyć do ostatniego kilometra - powiedział Jakub Przygoński.
Niedosyt po ostatnim starcie czuje Jacek Czachor, aktualny drugi wicemistrz świata FIM 2009. Do nadchodzącej imprezy przystępuje dobrze przygotowany i z założeniem poprawiania wyniku. Jedyną obawą kapitana ORLEN Team są nowe silniki motocykli. W tym roku organizator Dakaru wprowadził ograniczenia pojemności silnika, bądź obowiązek zainstalowania zwężki ograniczającej moc motocykla dla najszybszych zawodników świata. Wśród nich są wszyscy motocykliści ORLEN Team. Nie jestem zadowolony z miejsca zajętego podczas ostatniego Rajdu Dakar. Bardzo dobrze zacząłem wówczas zawody, byłem nawet na 2-4. miejscu, niestety bezpośrednio przed startem doznałem kontuzji nadgarstków, nie zdążyłem się wyleczyć i w trakcie rajdu opadłem z sił. W rezultacie zająłem 20. miejsce. W tym roku cały ORLEN Team jest lepiej przygotowany. Dołączył do nas nawet Marek Dąbrowski, który wystartował w dwóch ostatnich rajdach sezonu. Przez cały rok pracowałem bardzo intensywnie i nie doznałem żadnej kontuzji, jestem w dobrej formie. Swojej kondycji jestem znacznie pewniejszy niż motocykla. W tym sezonie dokonaliśmy wielu poprawek w maszynach. Zmiany zostały wymuszone nowymi regulacjami rajdu. Trenujemy na motocyklach ze zwężką, sprawdzamy różne konfiguracje i staramy się znaleźć optymalne ustawienia, by jechać jak najszybciej - dodał Jacek Czachor.

Dla Marka Dąbrowskiego Dakar 2010 będzie dopiero trzecią imprezą motoryzacyjną po dłuższej przerwie wymuszonej odnowioną kontuzją barku. Weteran pustyni na skutek bólu musiał się wycofać w środku ostatniego Dakaru.

Będą to dla mnie pierwsze tak trudne i długie zawody po przerwie. Ostatnie dwa rajdy sezonu FIM, w których wziąłem udział, były przygotowaniem do tej wymagającej imprezy. Od mojej operacji minęło dopiero pół roku. Podczas nadchodzącego Dakaru chcę być wsparciem dla całego zespołu. Ciężko trenuję i chcę pojechać szybko, dorównując tempem pozostałym motocyklistom ORLEN Team. Wiem jednak, że będzie to trudne, gdyż zarówno Kuba, jak i Jacek, jeżdżą bardzo szybko - powiedział Marek Dąbrowski.

Przed dużym wyzwaniem stoi samochodowa załoga ORLEN Team. Piąte miejsce zajęte przez Krzysztofa Hołowczyca oraz Jeana-Marca Fortin w Rajdzie Dakar 2009 to jak dotąd najlepszy wynik polskiej załogi w historii startów w tej imprezie.

Najbardziej chciałbym poprawić zeszłoroczny wynik. Bardzo nam na tym zależy i myślę, że liczy na to zarówno nasz zespół, jak i nasi kibice. Mamy świadomość obsady rajdu na najwyższym poziomie sportowym i zdajemy sobie sprawę ze specyfiki tej najtrudniejszej imprezy motoryzacyjnej świata. Wiemy również, że jest wielu bardzo dobrych kierowców, którzy chcieliby być wyżej niż w pierwszej piątce.

W tym roku bardzo wiele pracy włożyliśmy w ulepszenie techniczne auta i to powinno zaprocentować. Zdajemy sobie jednak sprawę, że razem z moim pilotem Jean-Marc’kiem też możemy być lepsi, bardziej precyzyjni i popełniać mniej błędów na trasie. Wiemy, że jeżeli uda nam się zgrać te dwa elementy - maszynę oraz czynnik ludzki - będziemy w stanie walczyć o wyższe miejsce, niż w roku 2009
- dodał Krzysztof Hołowczyc.

Rajd Dakar 2010 po raz drugi zostanie rozegrany na terytorium Ameryki Południowej. Uroczysta ceremonia otwarcia Rajdu będzie miała miejsce 1. stycznia w stolicy Argentyny - Buenos Aires. Następnie rajdowcy przystąpią do szesnastodniowej rywalizacji na arcytrudnych odcinkach specjalnych zlokalizowanych na zróżnicowanych terenach pomiędzy oceanem Atlantyckim i Spokojnym. Dzień przerwy przewidziany jest na 9. stycznia w miejscowości Antofagasta.

Relację z rywalizacji zawodników ORLEN Team na trasie Rajdu Dakar będzie można oglądać codziennie w kronikach rajdu na TVP1 zaraz po głównym wydaniu Wiadomości Sportowych.



źródło: orlenteam.pl

Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
0

Komentarze do:

Dakar 2010 - Orlen Team przed startem