Cztery punkty Ogiera najlepszym możliwym wynikiem do uzyskania w Rajdzie Akropolu

Już pierwsze odcinki specjalne Rajdu Akropolu przyniosły sporą sensację - wykluczony z walki o zwycięstwo został Sebastien Ogier, w którego Polo R WRC awarii uległa pompa paliwa. Francuz musiał skorzystać z systemu Rally 2. Od soboty piął się w górę tabeli, ale przebił się tylko na dziesiąte miejsce. Niepowodzenia powetował sobie na Power Stage, gdzie zdobył dodatkowe trzy punkty. "Dziesiąte miejsce i punkty za wygranie Power Stage - to było wszystko, co tym razem mogłem zrobić." - mówił krótko po zakończeniu rajdu Sebastien Ogier. "Oczywiście że to frustrujące kiedy wiesz, że zarówno ty jak i samochód możecie zawalczyć o podium, ale niewielka usterka techniczna w układzie dostarczania paliwa wykluczyła nas już na pierwszym oesie. Od tego momentu ważne było utrzymanie dobrej szybkości i przejeżdżanie cało przez linię mety, będąc we właściwym miejscu gdy rywale mieli kłopoty." "Broniliśmy naszej pozycji w klasyfikacji generalnej. Teraz musimy czekać na kolejne rajdy, gdzie będziemy chcieli znów powrócić na czoło stawki." - zakończył francuski kierowca, który ma na koncie 126 punktów po sześciu tegorocznych rajdach. Drugi w generalca Jari-Matti Latvala ma ich zaledwie 74. Aby Ogier mógł stracić pozycję lidera musiałby w dwóch kolejnych rundach nie przywozić punktów, a Fin - nie tylko wygrywać, ale również solidnie punktować na Power Stage. "Sebastien zasłużył na wielki respekt za swoje osiągi w miniony weekend." - dodał jeszcze szef zespołu Volkswagena, Jost Capito. "Mimo awarii technicznej już w pierwszym dniu, wyciągnął z tej sytuacji najwięcej jak się dało, zdobywając wartościowe punkty do obu klasyfikacji mistrzostw świata WRC."