Colin McRae ciągle w formie

Pomimo tego, że Colin McRae od 2003 roku nie ściga się regularnie w rajdach WRC to Szkot jest ciągle w pełnej gotowości aby rozpocząć pełny sezon startów.

W tym roku McRae wystartował m.in. swoim Escortem MkII w Manx International Rally oraz Nissanem Pick-up w terenowym Rally Transsiberico. "Świetnie się bawiłem na tych imprezach. Oczywiście ciągle mam nadzieję, że jeszcze kiedyś będę etatowym kierowcą. Dlatego tak ważne jest aby być ciągle w formie" powiedział Colin w wywiadzie dla Crash Radio.

Ostatnią okazją do rozmowy z Colinem była konferencja dotycząca grudniowego wyścigu Race Of Champions 2007. Z okazji 20 rocznicy zawody przeniosą się na stadion Wembley. W pucharze narodów Colin będzie reprezentował Szkocję razem z Davidem Couthardem. McRae już nie może się doczekać występu przed 80 tysięczną publicznością."Gdy nie startuje się cały sezon to takie imprezy sprawiają więcej radości. Po sezonie startów jesteś zmęczony i chcesz się jedynie gdzieś zaszyć i mieć święty spokój. Dla mnie to świetna okazja aby znowu się pokazać i spotkać ze starymi znajomymi. Świetne wyniki Lewisa Hamiltona sprawiły, że na wyspach sporty motorowe znowu cieszą się wielką popularnością." Pełną parą idą prace rozwojowe nad prototypową rajdówką Colina - modelem R4. "W ostatnich tygodniach prace nabrały szalonego tempa. Chcieliśmy wszystko dopracować do perfekcji przed festiwalem w Goodwood. Jak na razie mój inżynier jeździł nim więcej ode mnie. Ja przejechałem zaledwie 20 mil."

Na Festival Of Speed w Goodwood Colin McRae zjawił się jako członek Subaru World Rally Team. Razem z Petterem Solbergiem, Juhą Kankunnenem i Chrisem Atkinsonem dawali popisy za kierownicą Subaru Impreza WRC2007 na zaimprowizowanym 3km leśnym odcinku specjalnym.