Co w klasie WRC-2?

Abdulaziz Al-Kuwari wygrał wszystkie cztery czwartkowe odcinki specjalne w swoim pierwszym starcie w Rajdzie Argentyny i komfortowo prowadzi w klasyfikacji WRC-2. Katarczyk zakończył dzień z przewagą 4:29.8s nad Jurijem Protasowem w Subaru Imprezie i 5:20.3s nad Ricardo Trivino w Mitsubishi. Najszybszy na superoesie Argentyńczyk Marcos Ligato zatrzymał się z powodu awarii już na pierwszym oesie w czwartek. To wtedy Al-Kuwari objął prowadzenie.

"Jesteśmy pierwsi, więc jesteśmy zadowoleni. Szyby mocno się parowały na ostatnim odcinku i ciężko było coś zobaczyć. Pracujemy nad notatkami, ponieważ wszędzie musiałem hamować wcześniej." - powiedział kierowca, dodając że to dla niego pierwszy raz gdy jechał we mgle. Kierowcy powszechnie narzekali na przegrzewające się hamulce, zwłaszcza na odcinku Ascochinga / Agua de Oro o długości 51km. Trivino miał tam problemy rano, a Protasow - po południu. Przewód hamulcowy uszkodził Armin Kremer, a drugi w przejściowej klasyfikacji Nicolas Fusch stracił pięć minut po awarii amortyzatorów. Lorezo Bertelli nie nacieszył się jazdą - Włoch wycofał się już na dojazdówce.