Casus Kuzaja również w Czechach. Valousek bez Skody

Rajdowy mistrz Czech, Pavel Valousek stracił fabryczne wsparcie Skody. Oznacza to, że na nieco ponad 2 tygodnie przed starem mistrzostw Republiki Czeskiej, 31-latek pozostał „na lodzie”. Sprawa bardzo przypomina przypadek Leszka Kuzaja, który niedługo przed rozpoczęciem RSMP stracił wsparcie Skoda Auto Polska. Wygląda jednak na to, że Czech zdoła stworzyć nowy projekt przed Valasska Rally (25-26 marca; wystartuje Michał Sołowow - przyp. red.). Na 18 marca zapowiedział prezentację swojego nowego zespołu. - Mamy mistrzowski tytuł, chcemy go obronić, ale w tej chwili brakuje nam samochodu - oznajmił Pavel Valousek. - Jest mi przykro głównie z powodu kibiców, którzy przyzwyczaili się do naszego związku z marką Skody. W ubiegłym roku wykonaliśmy solidny kawałek pracy. Chciałbym podziękować oddziałowi Skoda Motorsport i teamowi Motorsport Kopecky za dobre przygotowanie samochodu. W tej chwili robimy wszystko, żeby pozostać w MMČR. Nie poddamy się. Pozostało nam mało czasu na znalezienie alternatywnego rozwiązania, ale wierzę, że nie zabraknie nas na starcie Valasska Rally - dodał. Nie można wykluczyć przesiadki Valouska do grupy N. Na stronie internetowej zawodnika oprócz komunikatu o zapowiedzianej prezentacji, widnieje jego fotografia przy cywilnym Mitsubishi Lancerze Evo IX. Nieoficjalnie mówi się także, że Skoda nie wycofa się całkowicie z lokalnego czempionatu jak w Polsce. Wsparcie Skoda Motorsport miałoby powędrować do ich fabrycznego kierowcy z IRC, Jana Kopecky’ego.