Rajdy  »  Mistrzostwa Europy  »  Aktualności  »  Bouffier nie traci motywacji mimo ogromnego pecha na Azorach
Bryan Bouffier - Rajd Janner

Bouffier nie traci motywacji mimo ogromnego pecha na Azorach

2013-05-07 - P. Krupka     Tagi: Rajd Korsyki, Bouffier, ERC
Ostatnie tygodnie nie były łatwe dla Bryana Bouffiera. Francuski kierowca duże nadzieje wiązał z Rajdem Azorów, gdzie miał powrócić do rywalizacji w Rajdowych Mistrzostwach Europy. W pamięci pozostaje jeszcze jego fantastyczna walka w otwierającym sezon Rajdzie Janner, jaką stoczył ze zwycięzcą tego rajdu Janem Kopecky'm. Różnica na mecie zamknęła się w ułamkach sekundy. Potem jednak awaria silnika na Azorach jeszcze przed startem rajdu sprawiła, że Francuz musiał śledzić zmagania tylko jako widz. Teraz szykuje się powrót do rywalizacji w Rajdzie Korsyki (Tour de Corse), ponownie w Peugeocie 207 S2000. Rajd ma się rozegrać w dniach 16-18 maja. "Jestem zmotywowany na starcie każdego rajdu, ale Korsyka to coś wyjątkowego, musimy w nim uczestniczyć. Drogi tam są fantastyczne, a po dobrym początku mistrzostw w Austraii nie mogę się już doczekać mojego powrotu." - powiedział trzykrotny mistrz polski.
Bryan Bouffier - Rajd JannerBryan Bouffier - Rajd Janner



Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
0

Komentarze do:

Bouffier nie traci motywacji mimo ogromnego pecha na Azorach