Armindo Araujo jest sfrustrowany problemami z Mini WRC

Armindo Araujo, który w tym roku przesiadł się do Mini John Cooper Works WRC, jest sfrustrowany problemami, jakie dopadły go podczas rajdu Akropolu.

Dwukrotny mistrz PCWRC nie ukończył imprezy. Pierwszego dnia wystąpił problem z wspomagganiem kierownicy, a na poczatku drugiego dnia samochód nie chciał odpalić na strefie serwisowej. Ani razu nie pojechałem na 100%. Tracimy wspomaganie i zaczyna sie lawina problemów. Jestem rozczarowany tym startem. To nowy samochód i nie mamy wszystkich części zamiennych na strefie - mówił Araujo.

Zespół fabryczny był na miejscu. To nie jest kwestia pieniędzy, to tylko kwestia otrzymania części. To było frustrujące. Trudno jest się zaadaptować po dwóch dobrych sezonach. Z mojej strony ciężko jest cokolwiek zmienić - dodał.

Kolejnym startem Portugalczyka ma być Rajd Finlandii, gdzie nigdy w życiu nie startował.

Nie jest łatwo startować tam po raz pierwszy. To będzie bardzo trudne. Jechałem wczesniej rajd w Laponii [Artic Rally - przyp. red.], ale nie ten - zakończył.