Rajdy  »  Abu Dhabi Desert Challenge 2012 - Przygoński i Dąbrowski na mecie
			
			
			
			 
									
					
					Abu Dhabi Desert Challenge 2012 - Przygoński i Dąbrowski na mecie
							2012-04-06 - Ł. Łuniewski     Tagi: 4x4, Dąbrowski, Przygoński, Abu Dhabi Desert Challenge
						
						
						Kuba Przygoński, motocyklista ORLEN Team, odnotował trzeci czas na ostatnim,   287-kilometrowym etapie Abu Dhabi Desert Challenge. Kuba zmniejszył tym samym stratę do lidera rajdu, Marca Comy, do 29’45. Pomimo dobrego wyniku, polski motocyklista pozostał na szóstej pozycji w klasyfikacji Mistrzostw Świata. Marek Dąbrowski był dziś najszybszy w klasie Open, którą zdecydowanie wygrał.
						 
W pełni piaszczysty etap, z metą w Abu Dhabi, wygrał Hiszpan Marc Coma, umacniając się tym samym na pozycji lidera rajdu. Jako drugi linię mety przekroczył jego rodak Joan Barreda-Bort, który jednocześnie zajął 2. miejsce w rajdzie. Trzeci w generalce był Portugalczyk Paolo Goncalves. 
Kuba Przygoński, na trasę ostatniego odcinka specjalnego, wyjechał z zamiarem gonienia rywali. Liczył, że może uda mu się awansować na podium zawodów. Pojechał rewelacyjnie, finalnie tracąc tylko 9’23 do lidera. Nie wystarczyło to jednak do zniwelowania straty do wąsko rozstawionej czołówki i Polak został sklasyfikowany na szóstym miejscu w Mistrzostwach Świata.
	
	
	
	
						 
Dla Kuby Przygońskiego Abu Dhabi Desert Challenge był w zasadzie pierwszym tegorocznym startem. Młody Polak był zmuszony wycofać się z rajdu Dakar na trzecim etapie, na skutek awarii motocykla. Już w pierwszej eliminacji Mistrzostw Świata pokazał jednak, że nawiązuje walkę ze światową czołówką, która jest znacznie bardziej rozjeżdżona i ma na swoim koncie przejechane 10 tysięcy kilometrów OS-owych więcej.  
Ostatni etap był bardzo szybki, jechaliśmy ponad 160 km/h w terenie. Na trasie dodatkowo stały stada wielbłądów i musiałem uważać by ich nie uderzyć. Goniłem swoich konkurentów. Uzyskałem dobre tempo, niestety nie udało mi się przesunąć w klasyfikacji generalnej. Jestem zadowolony ze swojej prędkości, trzymam się najszybszych zawodników świata, . Wszyscy się mocno zmęczyliśmy tempem tej rywalizacji. Teraz muszę zregenerować siły, bo już 17 kwietnia zaczynamy kolejną eliminację w Katarze - powiedział Kuba Przygoński.
Marek Dąbrowski do etapu przystępował świadomy swojej miażdżącej przewagi, jaką wypracował nad Australijczykiem Troyem O’Connorem - kolejnym zawodnikiem w klasyfikacji Open Trophy. Polak utrzymywał przez cały etap rewelacyjne tempo. Dodatkowo, na trasie odcinka specjalnego, pomógł Australijczykowi, który uległ wypadkowi. Marek był najszybszy w swojej klasie i to właśnie do niego wędruje komplet punktów za zwycięstwo w rajdzie.
Rano jechało mi się bardzo dobrze i cały czas wyprzedzałem zawodników. Po tankowaniu trochę zwolniłem, chciałem za wszelką cenę wygrać klasę Open. Dodatkowo mój rywal O’Connor miał wypadek na trasie. Zobaczyłem, że jego motocykl był daleko poza trasą, natomiast zawodnik leżał na środku szlaku, po którym wszyscy jechali. Musiałem się zatrzymać i pozbierać konkurenta. Kilku zawodników mnie wówczas wyprzedziło, ale najważniejsze, że O’Connorowi udało się dojechać do mety - powiedział Marek Dąbrowski.
					
Kuba Przygoński, na trasę ostatniego odcinka specjalnego, wyjechał z zamiarem gonienia rywali. Liczył, że może uda mu się awansować na podium zawodów. Pojechał rewelacyjnie, finalnie tracąc tylko 9’23 do lidera. Nie wystarczyło to jednak do zniwelowania straty do wąsko rozstawionej czołówki i Polak został sklasyfikowany na szóstym miejscu w Mistrzostwach Świata.
Ostatni etap był bardzo szybki, jechaliśmy ponad 160 km/h w terenie. Na trasie dodatkowo stały stada wielbłądów i musiałem uważać by ich nie uderzyć. Goniłem swoich konkurentów. Uzyskałem dobre tempo, niestety nie udało mi się przesunąć w klasyfikacji generalnej. Jestem zadowolony ze swojej prędkości, trzymam się najszybszych zawodników świata, . Wszyscy się mocno zmęczyliśmy tempem tej rywalizacji. Teraz muszę zregenerować siły, bo już 17 kwietnia zaczynamy kolejną eliminację w Katarze - powiedział Kuba Przygoński.
Marek Dąbrowski do etapu przystępował świadomy swojej miażdżącej przewagi, jaką wypracował nad Australijczykiem Troyem O’Connorem - kolejnym zawodnikiem w klasyfikacji Open Trophy. Polak utrzymywał przez cały etap rewelacyjne tempo. Dodatkowo, na trasie odcinka specjalnego, pomógł Australijczykowi, który uległ wypadkowi. Marek był najszybszy w swojej klasie i to właśnie do niego wędruje komplet punktów za zwycięstwo w rajdzie.
Rano jechało mi się bardzo dobrze i cały czas wyprzedzałem zawodników. Po tankowaniu trochę zwolniłem, chciałem za wszelką cenę wygrać klasę Open. Dodatkowo mój rywal O’Connor miał wypadek na trasie. Zobaczyłem, że jego motocykl był daleko poza trasą, natomiast zawodnik leżał na środku szlaku, po którym wszyscy jechali. Musiałem się zatrzymać i pozbierać konkurenta. Kilku zawodników mnie wówczas wyprzedziło, ale najważniejsze, że O’Connorowi udało się dojechać do mety - powiedział Marek Dąbrowski.
źródło: informacja prasowa
										
					
				Dodaj komentarz
					Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
				logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
					Komentarze do:
Abu Dhabi Desert Challenge 2012 - Przygoński i Dąbrowski na mecie
Podobne: Abu Dhabi Desert Challenge 2012 - Przygoński i Dąbrowski na mecie
				 Orlen Team wystartuje w Rajdzie Sardynii »
Orlen Team wystartuje w Rajdzie Sardynii »
					
					 Abu Dhabi Desert Challenge - Orlen Team broni pozycji »
Abu Dhabi Desert Challenge - Orlen Team broni pozycji »
					
					 Abu Dhabi Desert Challenge 2012 - Przygoński goni czołówkę »
Abu Dhabi Desert Challenge 2012 - Przygoński goni czołówkę »
					
					 Abu Dhabi Desert Challenge 2012 - Czachor wycofał się z rywalizacji »
Abu Dhabi Desert Challenge 2012 - Czachor wycofał się z rywalizacji »
					
				Podobne galerie: Abu Dhabi Desert Challenge 2012 - Przygoński i Dąbrowski na mecie
				 Rajd Dakar 2010 »
Rajd Dakar 2010 »
					
					 Prezentacja zespołu Baran, Wiśniewski & Żyła w obiektywie Kuby Żołędowskiego »
Prezentacja zespołu Baran, Wiśniewski & Żyła w obiektywie Kuby Żołędowskiego »
					
					.jpg) Baja Poland 2012 w obiektywie Dariusza Jakubczyka »
Baja Poland 2012 w obiektywie Dariusza Jakubczyka »
					
				Najczęściej czytane w tym miesiącu
				
				
				
				
				
				
				
				
				
				Tapety na pulpit 
				
				
				
				
				
				
				
			Newsletter
			
Galerie zdjęć
 Opel Insignia OPC Unlimited Edition - sportowy samochód w naturalnym środowisku [26]
Opel Insignia OPC Unlimited Edition - sportowy samochód w naturalnym środowisku [26]
	
	 Epic EV Torq [45]
Epic EV Torq [45]
		
 Jakub Przygoński
Jakub Przygoński Orlen Team
Orlen Team
 
						
						 
						
						 Tapety
						
						Tapety   Tapety Porsche
Tapety Porsche  Kwalifikacje do GP Meksyku: bezbłędny Norris, dwa Ferrari za nim!
Kwalifikacje do GP Meksyku: bezbłędny Norris, dwa Ferrari za nim! Sprawdzenie auta używanego - najczęstsze błędy kupujących
Sprawdzenie auta używanego - najczęstsze błędy kupujących Nie możecie się doczekać GTA VI? Dzisiaj ściągniesz nowe samochody do ulepszonej GTA V!
Nie możecie się doczekać GTA VI? Dzisiaj ściągniesz nowe samochody do ulepszonej GTA V! Prztyczek w nosy Trumpa i Muska. Amerykańscy żołnierze nie mogą zabrać Tesli Cybertruck do Niemiec
Prztyczek w nosy Trumpa i Muska. Amerykańscy żołnierze nie mogą zabrać Tesli Cybertruck do Niemiec Rajd Polski żegna Mikołajki. Kultowa impreza przenosi się na Śląsk
Rajd Polski żegna Mikołajki. Kultowa impreza przenosi się na Śląsk 
 
			
 
 
			