7-my Rajd Mazowiecki: powiedzieli przed rajdem...

Tomasz Trembicki: "Przed sezonem założyliśmy oprócz najważniejszych dla nas startów w Mistrzostwach Polski, starty w wybranych rundach Pucharu PZM. Rajd Mazowiecki jest pierwszym z tych rajdów, który w warunkach bojowych pozwoli sprawdzić przygotowanie zespołu do kolejnej eliminacji Mistrzostw Polski.

Jesteśmy młodym zespołem i jako debiutanci w klasie N-4 staramy się czerpać jak najwięcej wiedzy od bardziej doświadczonych kolegów. Konkurencja dopisała, jedenaście samochodów w najmocniejszej klasie, ale właśnie z tego jesteśmy zadowoleni, silna konkurencja i rywalizacja na pewno pomogą rozwijać umiejętności. Zapraszamy kibiców na odcinki w okolice Otwocka, oraz na finał sportowych zmagań, czyli superoes ulicami Otwocka. Mam nadzieje, że pojawi się spora grupa kibiców z rodzinnego Olsztyna."

Paweł Dytko: "Ten start potraktowaliśmy treningowo. Między eliminacjami RSMP jest teraz prawie trzymiesięczna przerwa, więc Mazowiecki to doskonała okazja, by przejechać kolejnych kilkaset kilometrów oesowych. Początkowo mieliśmy wystartować nowym Evo IX, który jest już prawie gotowy. Przejechaliśmy nim już pierwsze kilometry testowe ale jest jeszcze kilka szczegółów do dopracowania.

Pojedziemy zatem, tym samym Evo VIII co na Magurskim ale na nowym zawieszeniu Sachsa, którym będziemy jeździli w „dziewiątce”. Mazowiecki będziemy jechali po raz pierwszy i mam nadzieje, że choć część trasy pokrywa się z Warszawskim sprzed kilku lat. Do tego mocna konkurencja. Stefan Karnabal i Piotrek Maciejewski, który u siebie na pewno łatwo skóry nie sprzeda."

W rajdzie pojedzie także cały Team 07, czyli Bartek Grzybek i Kuba Wysocki. Zrezygnowaliśmy ze startów w wyścigach górskich bo kalendarz był tak ułożony, że nie sposób było pogodzić tych dwóch dyscyplin. Dlatego chłopaki pojadą parę PZM-motów, na przykład Agapit i Strzeliński. Chodzi o to, by przy zmianie nawierzchni przejechać kolejne kilometry i wdrożyć się w samochody."

Jakub Wysocki: "Dla nas to dobrze bo przejedziemy parę kilometrów przed Elmotem. Start całkowicie treningowy i szczerze powiem, że nie zamierzamy zupełnie patrzeć na czasy a nawet będziemy specjalnie jechali pod kibiców. Z Radomia niedaleko, więc i kibiców nam nie zabraknie. To na czym zamierzamy najbardziej się skupić, to nastawy zawieszenia. Trening, trening i jeszcze raz trening"

Bartłomiej Grzybek: "Cieszę się, że jedziemy. Po Magurskim czuję niedosyt i mam wiele sobie do udowodnienia. Tym bardziej, że Mazowiecki jest rajdem asfaltowym a ja na asfalcie czuję się znacznie lepiej. Na prawy fotel wraca Michał Ranik. W czasie tego rajdu musimy poprawić opis i to nasz główny cel. Na Elmot musimy być przygotowani na sto procent."

Stefan Karnabal: "Rajd Mazowiecki to dla nas próba generalna przed eliminacjami Mistrzostw Polski. Mamy nowe auto, wszystko wydaje się być bardzo dobrze przygotowane... Oczywiście nie wykluczone, że w trakcie rajdu wyjdą „choroby wieku dziecięcego”. Jednak startujemy nie tylko po to, aby przetestować auto w warunkach bojowych, ale także po to, aby powalczyć o jak najwyższe miejsce z mocną konkurencją. Tym bardziej, że specyfika tylko z pozoru łatwego Rajdu Mazowieckiego bardzo mi odpowiada. Nie będę ukrywać, że bardzo lubię szybką jazdę."

Maciej Oleksowicz: "Po pierwszych testach, które odbyły się dzisiaj w okolicy Otwocka, wrażenia z jazdy są jak najbardziej pozytywne. Nie przypuszczałem, że ta z pozoru niewielka zmiana może mieć tak duży wpływ na prowadzenie się samochodu. Samochód lepiej trzyma się drogi i prowadzi się niemal jak gokart. To oznacza, że prędkości w zakrętach mogą być większe. Opona Michelin w tym rozmiarze nie ma tak dużej tendencji do pracy na boki i jest przez to bardziej stabilna."

"Co do samego startu w Rajdzie Mazowieckim to udział w nim jest już dla nas swego rodzaju tradycją. Mamy go niemal pod domem a trasy są nam dobrze znane, choćby z poprzednich edycji. To wstęp i rozgrzewka w prze Elmotem. Cieszę się, że konkurencja znowu dopisała i będzie z kim się ścigać."

Wypowiedzi zawodników będą na bieżąco aktualizowane.